Po równych trzech tygodniach czekania, wreszcie JEST!
Pomęczę Was jeszcze trochę i arrival dam po południu :D :D:D
Jest cudna, śliczna, idealna. Idziemy zakładać obitsu, trzymajcie kciuki!
PS. Szczęśliwym zrzędzeniem losu jestem na urlopie cały tydzień :D A tyle miałam planów... :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2012
(153)
- ► października (15)
-
▼
kwietnia
(22)
- Pakujemy się
- Zwierzaczkowo
- Witaj Esme!
- Pogromczyni lwów
- Metamorfoza Mili
- Rudy, rudy rydz
- Szał twórczy!
- Z dedykacją dla Ozuszki
- Jak uszczęśliwić kobietę
- Majteczki w kropeczki. I w paseczki
- Skarpetek życie alternatywne
- Kratka i łatka + trochę zrzędzenia
- Mila ma nową sukienkę
- Panna Mila i Pan Kot
- Moja własna panna M. :)
- JEST!!!!
- Wesołych Świąt!
- Yay!
- Second life
- Mała prywata
- Jest Obitsu panny M.!
- Niecierpliwiec
Garuluję i już nie mogę się doczekać kiedy ją pokarzesz :D
OdpowiedzUsuńTy podła kobieto!! ;P
OdpowiedzUsuńJak możesz nam to robić!!
Pokaż ją!! Prosięęęęę!!! :D
ps
Powodzenia z obitsu :D
Buuuuuu zazdroooooooooooooszczęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę!
OdpowiedzUsuńDawaj Arrivala ale już! xD
ohh niech pani pokazuje :3
OdpowiedzUsuńDawaj...Dawaj... !!!!
OdpowiedzUsuń:D. Już paczę na kolejny wpis :P
OdpowiedzUsuń