W miniony weekend zrobiłyśmy naprawdę DUŻO zdjęć, będę je Wam po kolei pokazywać. Na początek - zdjęcia z wycieczki rowerowej, którą Mila zrobiła sobie w niedzielę.
Jeździła po lesie.
I po polanie.
Kiedy znalazła odpowiednie miejsce zsiadła z roweru...
Otworzyła bagażnik i..
Zabrała się do konsumpcji prowiantu :D Co to za wycieczka rowerowa bez prowiantu ja się pytam :D
Kiedy mój Tata zobaczył, że zapakowałam jej tylko kanapkę i picie, od razu dał jej wafelka. No bo przecież cała wycieczka odbywała się po ogrodzie Rodziców :D Oczywiście Tata nie przewidział, że Mila wtrząchnie całego i rozboli ją brzuch ;P
No! Można jechać dalej!
No, ale Mila miała okazję spalić kalorie po prowiancie. :D
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia na rowerze robią wrażenie :D Chyba kupię moim ten rowerek jeśli jeszcze są :D
OdpowiedzUsuńAle ona super wygląda na tym rowerze ;D Twój Tata miał dobre intencje, tylko rozmiar wafelka raczej nie ten ;] Piszesz, że sesja odbywała się w ogródku, a wygląda jakby Mila po Siedmiomilowym Lesie jeździła :)
OdpowiedzUsuńNo... rodzice mają całkiem niemały ten swój ogródek. Ale dla Mili nawet balkon ma potencjał na duży ogród :D
UsuńSuper zdjęcia !!!!! Ekstra :))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Fajny ten rower, chyba nawet widziałam taki sam w naszym sklepie na rynku:D
OdpowiedzUsuńChciałam zwrócić uwagę na... piękną bluzę! Paczę, paczę i wypaczyłam... kaczuszkę z aparatem?:D Świetna jest, bardzo urocza, a Mila prezentuje się w niej nieziemsko:)
Kurcze, a ja swój kupowałam na ebay ( na szczęście niedrogo.
UsuńZa komplementy co do bluzy - dziękuję! Pokazywałam ją parę postów wcześniej, jest tam kaczka-naprasowywanka, dobre masz oko :)
heheh :D słodkie ..
OdpowiedzUsuńMatko! Ale cudownie! Ten rower i w ogóle ; D
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!!
Mila jest taka słodka! Jak ty ją utrzymujesz na tym rowerku, te wielkogłowy przecież nie zawsze same ustoją? Ślicznie Milę ubierasz ;)
OdpowiedzUsuńRower ma kółka pomocnicze, sam stabilnie stoi. Mila na nim siedzi stabilniej niż stoi samodzielnie :)
UsuńA- za komplement ubrankowy dziękuję, sama jej szyję :)!
UsuńAle malowniczo! Pierwsze dwie fotki - mistrzostwo! ♥
OdpowiedzUsuńTajemniczy Ogród musi być przepiękny "na żywo" Mila miała bardzo fajną wycieczkę :) i twój tato jak o nią zadbał :D Mila ma pozdrowienia od siostry, która dziś wraz z kumpelami ma jubileusz mały :D ona jest u mnie tydzień, Fae dwa tygodnie a Esme miesiąc :D
OdpowiedzUsuńNo... bluza jest mistrzowska ale komplementowałam ją już chyba :D
UsuńCudnie, i jak tu nie prawić komplementów :) mała podróżniczka. Zaraz zabieram się za zmienianie obitsu, obcinałaś końcówki ?ja się zastanawiam ile to trzeba obciąć.... i czy montować z gumką. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńP.S.Gdzie kupujesz małe prasowanki?
OdpowiedzUsuńdołączam do pytania ;)
UsuńNie kupuję, drukuję na papierze transferowym.
UsuńSuper zdjęcia. Rower mi się tak bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńJest cudowny!
ZAPRASZAM:
http://swiat-pulipe.blogspot.com/
BOOOOŻE ! kocham twoje zdjęcia *______*
OdpowiedzUsuńWystarczy Elianka, nie musi być "o boże" :D Dzięki :*
UsuńŚwietne zdjęcia, Mila jak zawsze uroczo wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńTwoja Mila naprawdę żyję, ale już się chyba powtarzam.
OdpowiedzUsuńTa rowerkowa sesja to mistrzostwo ;-)
Ups...Wdarło mi się ę do żyje... przepraszam!!!
UsuńJa wtedy tamtego nie kupiłam, bo przegapiłam aukcję. Ale ta osoba chyba wystawia ciągle te rowerki, więc mam nadzieje, że w końcu mi się uda.
Naprawdę warto. Rower jest niesamowicie fotogeniczny jak widać. Polecam serdecznie mimo iż na żywo nie prezentuje się tak dobrze ;)
UsuńELIANKO - "wymiękłam"!
OdpowiedzUsuńFantastyczne fotosy :D
Dziękuję, szczególnie dzisiaj ;)
Zbychowi również szalenie się podobają!
Cieszę się, że choć tak mogłam poprawić Ci humor!
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać czy sprzedajesz może laptopy dla lalek?
pozdrawiam!
Przykro mi, ale nie sprzedaję.
UsuńGdzie jej się zmieścił ten "Grzesiek"???No ale zjeść go musiała , bo ciężko na rowerze jechać z Grzeskiem na plecach:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńNo to Mila miała co robić :D
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Oł maj gad! jakie cudne zdjęcia! *.*
OdpowiedzUsuńOd teraz jestem Waszą najwierniejszą fanką! :D
Drugie, trzecie i ostatnie zdjęcia - rewelacja! Bardzo realistycznie wyszły. Aż mi się zachciało przejażdżki rowerowej :)
OdpowiedzUsuńCzuję się rozpieszczona :) dziękujemy!
OdpowiedzUsuńJejjjj.....ale świetne zdjęcia. Mila wygląda na kogoś kto całe życie spędził na rowerze. Cudne ubranko :D
OdpowiedzUsuńBiedne maleństwo jeszcze musiało się bronić przed wielkimi, wstrętnymi mrówkami......
OdpowiedzUsuńNie potrafię dostrzec uroku tych lalek, ale sesja jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie jest mistrzowskie!
Rozumiem, mam to samo z lalkami Liv i Blythe :)
UsuńDziękuje za docenienie fotografii, dopiero się uczę, mam w dodatku manualny obiektyw i często rezultat jest krańcowo różny od zamierzonego ;) Ale czasem wychodzi :)
Panienka na rowerku prezentuje się fenomenalnie, szyjesz świetne ubranka dla swojej podopiecznej i naprawde ona wygląda jak żywa!
OdpowiedzUsuń