Elianka: Mila, WYŁAŹ
Mila: NIE!!!!
E: No chodź
M: NIE, NIE NIE i jeszcze raz NIE!!!!
E: Bo cię wyciągnę za nogę!
M: Zostaw mnie, jak ja wyglądam, nie chcę, żeby mnie oglądano!
E: Głuptasku, co ty opowiadasz, wyglądasz ślicznie!
M: No jak ślicznie, no jak. Wyglądam strasznie.
E: Wcale nie, te włosy są piękne, miękkie, gładkie a ty w nich wyglądasz ślicznie jak Pullip Nina.
M: NO WŁAŚNIE. JAK NINA!!!! A nie jak Mila. Chcę być Milą znowu.... Wolę być łysa niż tak wyglądać T.T
E: Dobra, masz z powrotem swoje włosy, ale już nie histeryzuj.
M: Och, moje włosy, już was nie oddam!
M: Już lepiej.
M: Nie rób mi więcej takich numerów dobra?
No i dołączyłam do szacownego grona Rudej Myszy, Morellowej i Honor, które ostatnio przejechały się na zakupionych wigach...
Jakby ktoś był ciekaw, to nasz wig na aukcji wyglądał tak:
Czyli jakby trochę inaczej. Powinnam go odesłać, ale kupiłam go na Taiwanie, nawet kurde nie umiałabym koperty zaadresować...
Sam wig jest naprawdę super, ma śliczny orzechowy kolor, jest miękki, włosy są jak prawdziwe i Mila wygląda w nim naprawdę dobrze. Ale nie jest RUDY.
Bardzo ładnie wygląda w nim wygląda, muszę powiedzieć! Ale brąz to brąz!
OdpowiedzUsuńMłoda rano została wysłana. ~_^
Super, czkamy. Wróci z sanatorium jak nowo narodzona :)
UsuńA ja czekam na relację z pobytu w "sanatorium" :D
UsuńKurczaki usmiałam się z historyjki,fajnie zrobiona, dopóki nie dotarłam do końca, szkoda,że nie pasuje,ale powiem Ci szczerze,że ja Mili nie zmieniałabym wiga, w nim wygląda uroczo i nie wyobrażam sobie jej w innym.
OdpowiedzUsuńNo tak, ale strasznie się już zmechacił a in więcej "bawię się" Milą tym wygląda gorzej. Ciągle tylko wcieram w jej kudełki jedwab do włosów, ale to pomaga tylko na chwilę..
UsuńŚliczny wig , ale niestety nie Milowy :C
OdpowiedzUsuńMnie się Mila w tym wigu podoba :) Ale skoro ona nie czuje się w nim sobą i nie chce przypominać innej lalki, to chyba musisz rozejrzeć się za nową "marchewką" ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam! Ubawiłam się z tego ciągnięcia za rękaw i nogę... przepraszam :D
OdpowiedzUsuńWig jest śliczny, ale to nie kolor Mili... eh...
A ból mechacenia i ja znam - nic z wigiem Esme nie robię, a wygląda coraz gorzej...
Napisałam Ci emaila w sprawie wiga ;-)
OdpowiedzUsuńWitam! w zeszłym poście pytałam się o książeczki. Mam jeszcze jedno pytanko. Mogłabyś podać linki do ebooków? Bo ni umiem znaleźć :C
OdpowiedzUsuńNie mogę, bo ebooki są chronione prawem autorskim :) Trzeba kupić w księgarni :)
UsuńO! Znalażłam sposób na robienie książek za darmo :D! Już tłumaczę:)) : Na empiku są darmowe fragmenty , i powtarzając stony , mogę zrobić całą książkę :)))))))!
UsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana wiegiem, i to bardzo zainteresowana. Jeśli jest jeszcze dostępny to proszę o szczegóły na meila- agata_tomaszewska9@wp.pl.
Pozdrawiam.
http://mylittlemio.pinger.pl/
Bardzo mi przykro, ale już nieaktualne...
UsuńTaki mało Milowy :). Zupełnie inaczej wygląda ...
OdpowiedzUsuńPani M wyglodała w brązowych włosach pięknie...aż można się zakochać :-D zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://swiat-pulipe.blogspot.com/
przykro mi z powodu Mili. peruka śliczna, ale brązowy nie umywa się do rudego. na moim laptopie peruka z aukcji wygląda na mahoniową, nie rudą, to pewnie wina moich ustawień kontrastu. może następnym razem trafisz perfekcyjny odcień!
OdpowiedzUsuńJa tam powiem,ze brazowy wig POEZJA!!!! Moze dlatego,ze ja wielbicielka rudego nie jestem,choc przyznaje ze sa lalki ktore najpiekniejsze sa tylko w tym kolorze.Ja bym zostawila ten kolorek,chocby na zmiane:]
OdpowiedzUsuńZ zakupami przez internet tak wlasnie jest,ze cos sie kupuje a potem sie okazuje ze wyglada nie tak jak mialo,albo kolor nie ten jak w przypadku moich czipow jakie wczoraj dostalam:/
biedna mała, tak się zestresowała a całkiem ładnie jej w nim było :)
OdpowiedzUsuńA ja to kocham RUDĄ Milę!
OdpowiedzUsuńA mi się podoba w brązie :) Trzeba tylko wiga nałożyć chyba "głębiej" tzn żeby grzywka wyżej była trochę i będzie git :D
OdpowiedzUsuńCo do kolorku to na zdjęciu aukcjowym widać że to brąz a nie rudy.
Ale na zdjęciu to taki rudawy brąz a na żywo nawet nie błyszczy rudością... Zresztą, nie ma tematu, wig polecił do nowej właścicielki :)
UsuńŁadnie jej nawet w tym wigu, ale zdecydowanie bardziej podoba mi się w tym rudym. Mila ma rację, w nim nie wygląda jak ona. ^___^
OdpowiedzUsuńJej! Faktycznie rudego w tym wigu to w ogóle nie ma. Mili pasują takie bardziej marchewkowe :) Jest prześliczna
OdpowiedzUsuńHello from Spain: what a laugh with the doll she covered her face ... you are very creative. I like the brown wig with bow. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńŁo, szybko poszło. Mila wyglądała w nowym wigu bardzo ładnie ale, no właśnie, nie-Milowo. Trochę szkoda.
OdpowiedzUsuń