Nadmiar
Dziś tak troszkę inaczej. Pewnie się zastanawiacie, co jest na zdjęciu obok Mili...
Wytłumaczę wam zatem.Jakiś czas temu postanowiłam zrobić porządek w moich tkaninkach. Jak wiecie (albo nie), moje ubranka powstają w przeważającej części z używanej odzieży.
Używana odzież posiada przeróżne nogawki, rękawki, kołnierzyki i kieszonki, które zajmują sporo miejsca w szafce a pożytek z nich marny.
Elianka postanowiła więc wszystkie te ogonki przetworzyć i powycinać z nich gotowe części bluz. Cięłam, składałam, przyprasowywałam naprasowanki, znowu cięłam, wywalałam ścinki... Trzy dni mi to zajęło. Każdy ogonek wycinałam jak najekonomiczniej. Przody, tyły, rękawki....
No i mam efekt.
ZDECYDWANY nadmiar. Kiedy ja to wszystko zszyję?
Na koniec łapcie zdjęcie Milu, bo ładnie dziś wygląda, mimo iż rozczochrana :D
takiego nadmiaru tylko pozazdrościć!ależ sterta! Mila każdego dnia w roku będzie mogła nosić nowa bluzę!
OdpowiedzUsuńnaprawdę Cie podziwiam, co za osobowość, u mnie materiały walają się latami i nigdy ich nie ruszę. znając życie, szybciutko się z tym uwiniesz! jestem bardzo ciekawa jak będą wyglądały!
heh, dzięki, ale to pochwała mocno na wyrost :) Uporządkowałam tylko "bluzowe" dzianinki a i tak wczoraj poszłam do lumpa i przywlokłam jakieś grochy i paseczki...
UsuńMila wygląda cudnie! :)
OdpowiedzUsuńAle duuużo bluz będzie - fajnie :D
UsuńKiedy to to wszystko uszyjesz (?) :))
OdpowiedzUsuńNa 3. zdjęciu wygląda NIEZIEMSKO !!!
Haha, wspaniały nadmiar, tylko, żeby jeszcze tak tego czasu mieć w nadmiarze ;)
OdpowiedzUsuńMila wygląda cudownie we fryzurze out of bed ;D
` Wygląda przesłodko na ostatnim zdjęciu. :))
OdpowiedzUsuńMila wygląda w dzisiejszej stylizacji fantastycznie! Z resztą ona zawsze świetnie wygląda :D A te bluzy będą może na sprzedaż? :D
OdpowiedzUsuńBędą, na ebayu, ale aktualnie nic nie wystawiam bo w sobotę wyjeżdżam na wakacje ( ha! wszyscy już byli, teraz JA! niach niach)
UsuńWow.... Podziwiam za zacięcie. Ja wszystko trzymam w wielkiej wiklinowej skrzyni, juz mi sie wylewa, wiec tylko noga upycham, zeby sie zamknela. Gorzej, jak chce cos znalezc :-)
OdpowiedzUsuńPozytywny jest taki nadmiar:) a Mila jest jak zwykle cudowna:)
OdpowiedzUsuńJuz nie mogę sie doczekać tych wszystkich bluz *-*
OdpowiedzUsuńMila na ostatnim zdjęciu wygląda uroczo♥ Na nadmiar twoich bluz nie można narzekać, są cudowne :)
OdpowiedzUsuńA czy Mili zdarza się wyglądać nieładnie? Bo jakoś sobie nie przypominam;)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam Milkę, ona jest takim cudnym rudaskiem :3
OdpowiedzUsuńNo, no czekam na efekty :D
pozazdrościć takiego NADMIARU!!! Mila jest taka śliczna,kiedy ma takie pokudłane nieco włosy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym umieć tal szyć :)Może jakaś podpowiedź jak taką bluzę zrobić ?
OdpowiedzUsuńOczywiście nie musisz tego robić , to tylko prośba :)
Kasia ;)
Takie szycie naprawdę nie jest trudne.
UsuńEmigrantka zrobiła super tutorial na bluzę, nic dodać nic ująć:
http://dollsbyemigrantka.blogspot.com/2012/06/kursyjak-zrobic-wykroj-i-uszyc-bluze-w.html
super pomysł wykorzystam
OdpowiedzUsuńale dziewczyny dostaną prezenty po jednej furze ubrań
Super
Elianko a mogła byś zrobić jakiś post o szyciu takich prześlicznych ubranek będę wdzięczna
Pozdrawiam Ewelle
A co konkretnie Cię interesuje? Emigrantka wyczerpała temat bluz i sukienek, Bovary - rajtuz, nie wiem co mogłabym dodać w tym temacie :)
UsuńCoś od siebie to co umiesz i lubisz a elianko nie wszyscy zaglądają na ich blogi :)
UsuńHello from Spain: Mila will be able new clothes every day. What envy! . Keep in touch
OdpowiedzUsuń