poniedziałek, 16 lipca 2012

Jak to się wszystko zaczęło....

Czyli skąd w moim życiu wzięły się lalki. 
Mam chrześnicę, śliczną , słodką Juleczkę. Julia ma także odrobinę straszą siostrę Zosię.  Dziewczynki są już na tyle duże, że postanowiliśmy z mężem zrobić im prezent taki, o jakim marzy każda dziewczynka - o wielkiej, wypchanej ciuchami , lalczynej szafie.  
Dlatego właśnie kupiłam sobie pierwszą Barbie, żeby była manekinem. Potem drugą i trzecią... Szyłam ubranka dla Barbie aż odkryłam istnienie Pullipów i... wsiąkłam na amen!

Jednak cały czas pamiętaliśmy o projekcie, od którego wszystko się zaczęło. Na początku lipca Julia miała urodziny, więc to jej prezent. Dodatkowo obie dziewczynki dostały po Barbie. Do kompletu.
Ta dam.... dzieło mojego męża z malowanej sklejki, nawet wieszaczki sam wyginał. Drzwiczki zamykają się na magnesy <3 Dekoracją  i wyposażeniem zajęłam się ja. 

Szczerze żałuję, że ta szafa nie należy do mnie. 












35 komentarzy:

  1. Szafa jest przesliczna!!!! Nie moge oderwac od niej oczu.
    Oj to dziewczynki mialy wielka radochę. Miec taka zdolna ciocie i wujka to wielki skarb :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szafa jest świetna!
    A Wy jesteście wielcy podwójnie - po pierwsze oczywiście za pomysł i wykonanie, po drugie za to, że ją oddaliście ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna współpraca mąż - żona, szafa pierwsza klasa:) ah.... piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł genialny! A wykonanie szafy jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no i ja o takiej marzę :DDD moja się przy tej chowa :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ genialna szafa!!!przepiękna!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. sama bym chciała taką szafę dostac :D robota pierwsza klasa ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ` Jejku jaka ta szafa piękna! Razem z mężem macie naprawdę wielki talent :) Zazdroszczę tym dziewczynkom :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szafa jest super! Jak prawdziwa :) i te wieszaczki,drzwiczki,półki...wow! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. cudna szafa! śliczna i jeszcze te wzorki.. kwiatki na niej :D Sama bym taką chciała! Bardzo tez spodobaly mi się te małe wieszaki :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szafa cudowna, taka shabby chic :) Zazdroszczę dziewczynkom zarówno szafy jak i zawartości ;), cieszę się też, że była ona bodźcem do Twojego pojawienia się w lalkowym gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama bym nie pogardziła taka szafą !

    OdpowiedzUsuń
  13. o jezu , jaka piekna szafa i ile ciuszków ajaj <3

    OdpowiedzUsuń
  14. WOW!!!!!!!!!!Ja też zachwycam się szafą jaką wykonał WASZ DUET>szafa prezentuję sie genialnie.Delikatne kolory,super wykonanie no i pełna ciuszków jest!!!!!!!!Moje pokłony:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szafa - cudne wykonanie! Wygląda wspaniale i dziewczynki na pewno były zachwycone!

    Ciekawa jestem jakie to ubranka skrywa taka świetna szafa..? Bo ta sukienka z pierwszych zdjęć narobiła smaku na więcej! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość tych ubranek była prezentowana tutaj na samym początku istnienia bloga. Nic w zasadzie nowego tam nie wetknęłam, tylko swoją twórczość Barbiową i około :)

      Usuń
  16. Taki mąż to skarb :) Szkoda, że mój M. daleko za granicą bo też bym go napastowała o takie mebelki z którymi by sobie poradził :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Toć to miniaturowy 'skarbiec'! :-)
    Urocze wieszaki i bardzo ładnie ozdobione drzwi.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękna ta szafa - może to początek większej całości? Moim dziecięcym marzeniem zawsze był domek dla lalek.

    OdpowiedzUsuń
  19. O rajuśku, jakie cudeńko! Prześliczna! Słowa zachwytu są zbędne!


    CHCĘ TAKĄ!

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluje zdolnego i przede wszystkim skłonnego do realizacji taki projektów męża, bo przecież nierzadko bywa że umie a mu się nie chce :D.
    Zarówno szafa jak i zawartość to małe dzieła sztuki.

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja szafę NAPRAWDĘ widziałam, dotykałam i podziwiałam! Jest przepiękna, ale największą frajdę sprawiło mi wyciąganie i ogladanie zawartości ....... te suknie, buty i torebki.......

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta szafa jest genialna! i zawartość! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie wyszła ta szafa. Do tego mnóstwo ubranek - jestem pewna, że chrześnica jest bardzo szczęśliwa z takiego prezentu ^^
    A co do chęci posiadania własnej szafy, to przecież żaden problem. W końcu mąż już wprawiony... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee niestety mi odmówił :( Argumentując, skądinąd słusznie, że dla moich dziewczyn to dwie takie by było mało, a mieszkanie rozciągnąć się nie chce (podłe ono).

      Usuń
  24. Hello from Spain: the closet is gorgeous. I love this furniture. I also like to know more of the origin of your collection of dolls. You have to post more pictures of your collection of Barbies and the clothes that your make. Congratulations to your husband for creating this cabinet. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak juz Ci mowilam na temat szafy SKRECA mnie z zazdrosci bo ona jest cudna!!I taka dopracowana!
    |moja lalkowa pasja zaczela sie od bloga Gackowej gdzie pierwszy raz ujrzalam lalke,ktora mam zamiar zreszta i tak sobie w koncu nabyc:] Pozniej potoczylo sie juz lawinowo....:]Ale nie zaluje tego calego wariactwa:0

    OdpowiedzUsuń
  26. Uprzejmie donoszę, że Julka była prezentem ZACHWYCONA!!!!!!!
    Podobno całe życie o takim marzyła.........

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeju jaka śliczna szafa *-*!

    OdpowiedzUsuń
  28. Oh wow. What wonderful craftsmanship. And the hangers were handmade too! Amazing.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania wszystkich! Bardzo by mi było miło, gdyby każdy się pod swoim komentarzem podpisał. Anonimowe komentarze, nawet te przemiłe, nie sprawiają tyle radości, bo nie wiadomo, do kogo się uśmiechać. Bardzo dziękuję!

Obserwatorzy