Zapomniana sesją Nuli, jeszcze sprzed obcięcia grzywki :)
Wybrała się na przejażdżkę Bryczką z uroczym woźnicą, panem Marianem.
Bryczkę i pracę pana Mariana sponsorują Warsztaty terapii Zajęciowej w Piasecznie (?) chyba. Jak nie, to Mamusia moja mnie poprawi :*
Przypominam o sprzedaży laleczki KLIK, oraz o coraz to nowych ubrankach w zakładce NA SPRZEDAŻ :) Aktualnie - sporo nowych bluz , polecam!
Przypominam o sprzedaży laleczki KLIK, oraz o coraz to nowych ubrankach w zakładce NA SPRZEDAŻ :) Aktualnie - sporo nowych bluz , polecam!
Zaintrygowała mnie postac pana Mariana ...
OdpowiedzUsuńPan Marian to uosobienie męskości w moim babskim lalkowym światku :)
UsuńPewnie dlatego jest taki zadowolony :)
UsuńMam nadzieję że przejażdżka z Panem Marianem była przyjemna;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)przejażdżka musiała być udana ... zieleń trawy dodaje uroku :D
OdpowiedzUsuńsuper ! pozdrawiam !
Ależ sympatyczny woźnica :) przejażdżka pewnie była przyjemna bardzo :)
OdpowiedzUsuńNula chyba zadowolona z przejażdżki, chociaż ta dziewczyna to naprawdę poker face ;) A wóz i Pan Marian super, od razu miałam skojarzenie z dożynkami :))
OdpowiedzUsuń` Świetna bryczka! A Nula prezentuje się w niej nadwyraz uroczo :)
OdpowiedzUsuńAle bryka! ;-) Pozdrowienia dla Pana Mariana :D
OdpowiedzUsuńNuli chyba się podobało ;) , śliczne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńWoW!!! Ile atrakcji Ty im zapewniasz :D
OdpowiedzUsuńWidać Nuli się baaardzo spodobała przejażdżka :DD
OdpowiedzUsuńTwoje lalki mają za dobrze :D
OdpowiedzUsuńAle świetna bryczka :) Nulka widać zadowolona z przejażdżki :)
OdpowiedzUsuńMhm... obserwuje twoją małą Blythe. Jak tylko kupie lalkę na którą zbieram to zaczne zbierać na twoją Blythe ;] Maaam nadzieje , ze bedzie jeszcze do kupnaa ^.^
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym co duzo osób pisze. Twoje lalki mają za dobrze ! ;D
OdpowiedzUsuńNo ja cię uprzejmie proszę :D Jak kazałam im prać to powstał front wyzwolenia uciemiężonych krasnali :P
UsuńPan Marian świetny! jak Ty wynajdujesz takie ciekawe rzeczy?
OdpowiedzUsuńbtw, Warsztaty Terapii Zajęciowej ? nigdy o tym nie słyszałam, ale może dlatego, że się tym nie interesowałam.
Tym Twoim lalkom to dobrze:) Nawet własnego szofera mają;)
OdpowiedzUsuńBryczka jest świetna!! Uwielbiam Nule *-*
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I love the car with horses. You are very creative. The photos are wonderful. Well done. keep in touch with blog blog
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest takie fajne! :D
OdpowiedzUsuńwoow,super zdjęcia :) Nula to taka hippiska trochę :P
OdpowiedzUsuńdwa pierwsze zdjęcia są śliczne! Nula to ma dobrze! (i muszę zaznaczyć, że kocham jej imię, jest takie pocieszne :D)
OdpowiedzUsuńszkoda, że Ci tak 3 zdjęcie prześwietliło, no ale cóż... wszyscy wiemy, że ostatnio słońce jest dość bezlitosne :D
Mea culpa maxima... Nie zawsze do końca panuje nad moim jasnym manualnym obiektywem z ręcznie ustawianą przesłoną...
UsuńPotwierdzam...... wóz w komplecie z panem Marianem nabyty w akcji wsparcia niepełnosprawnych uczestniczących w warsztatch terapii zajeciowej. Niestety NIE w Piasecznie.....
OdpowiedzUsuńPS. Zdjęcia i klimat SUPER!!!!!!
You just get more and more creative in your photos. This was darling.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten buziaczek!
OdpowiedzUsuńNula to ma dobrze. : D Tyle atrakcji! I to jeszcze w dobrym towarzystwie pana Mariana. ^ ^
OdpowiedzUsuń