Dziś w Zakopanem leje jak z cebra, o łażeniu po górach nie ma mowy - nawet ich nie widać. Jesteśmy rozsądne dzióbki i nie wyłazimy , kiedy jest niebezpiecznie.
We wtorek wstrząsnęła nami wiadomość o śmierci prof. Szaniawskiego - naukowca, który zginął na szlaku... Siedzieliśmy na giewoncie , kiedy słyszeliśmy helikopter TOPR-u.
We wtorek warunki w górach były naprawdę trudne, był moment, kiedy na Giewoncie było tak:
Na szczęście tylko przez chwilę. Ale właśnie wtedy usłyszeliśmy helikopter...
Przeważnie było tak - widok szczytów nad chmurami - bezcenny.
Jagoda była cały czas w moim plecaku, ale na Giewoncie był zbyt duży tłum, zresztą nie było warunków. Za to wczoraj - zdobyła Nosal i Wielki Kopieniec :) Aha - zaraz pewnie dostanę ochrzan bo niunia jest brudna i potargana, ale każdy kto był w górach wie, że tak po prostu jest :D Ja wcale nie byłam czystsza lol.
Z moim butem :)
Buzioooleee!
Jutro ma być piękna pogoda i znowu zmierzymy się z wysokimi górami.
Czy ja pisałam Wam już jak bardzo kocham góry..?
Cudne zdjęcia. Widać że Jagoda to odważna dziołcha, bo tak po górach jak kozica skacze ;) Trzymam kciuki aby Wam jutro słoneczko świeciło :D
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę! Też kocham góry, polskie najbardziej. Jagoda wygląda cudownie - jak rasowy zdobywca szczytów ;]
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę ;-). Uwielbiam góry i to najbardziej latem, a w tym roku niestety nie miałam możliwości tam pojechać. Zdjęcia śliczne
OdpowiedzUsuńKomu dobrze :D
OdpowiedzUsuńJa raz tylko przejeżdżałam przez góry i widziałam jak chmura "wspina" się po zboczu... Cudowny widok...
Śliczne zdjęcia :D
Ale wam dobrze :)
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się tam i chłońcie widoki a potem podzielcie się choćby odrobinką wrażeń :)
Jagoda mała eksplorerka! A tam potargana. Brudna Jagódka, to szczęśliwa Jagódka. :)
Ale cudne widoki:)))) ja też uwielbiam góry, nawet bardziej niż morze i grzanie się na plaży. Pozdrowionka dla Panienek i dla Ciebie:) miłego wypadu:)
OdpowiedzUsuńAle piękne widoki! Kocham góry, a na ich wspomnienie, aż mi się ciepło na serduchu robi. To rześkie, chłodne powietrze. Jak ja bym chciała tam znowu pojechać.
OdpowiedzUsuńJagoda na zdjęciach pięknie wygląda i nie wiem, co bardziej podziwiać ją, czy widoki.;)
Ależ piękne widoki:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjecia :) normalnie pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne plenery :) Marzę, by kiedyś postawić tam swoją stopę :D
OdpowiedzUsuńSą takie miejsca ,e trzeba stawiać nie tylko stopy ale i dłonie i yyy koniec pleców :D
UsuńJak mi się marzy Dal mały :) Na takie maleństwa z chęcią się szydełkuje bo mniej roboty ;p
OdpowiedzUsuńSzydełkowa sukieneczka to jakieś 20 min roboty :)
Usuń` Świetne zdjęcia! Klimat jest cudowny. Zazdroszczę jej takiej wycieczki. :)
OdpowiedzUsuńJagódka jest strasznie odważna ^^ dziewczyna szczyty zdobywa i wygląda na zdjęciach fajnie, no tylko pozazdrościc
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I really like these pictures in the mountains. You and your dolls are very brave .. We keep in touch
OdpowiedzUsuńMała ma nawet plecak! Pewnie z wyposażeniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba przedostatnie zdjęcie.
Uważajcie tam na siebie! I ładnie odpoczywajcie :)
Takie maleństwo i nie boi się łażenia po górach!
OdpowiedzUsuńA góry są wspaniałe.!
Zdjęcie z Jagodą przy Twoim bucie to po prostu świetne. A góry jak zwykle przepiękne :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zdjęcia Jagody są świetne! :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam jechać w góry, ale niestety nie wyszło...
piękne zdjęcia!Ty zapewne tak kochasz Góry jak ja kocham Morze!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Waszych szczęśliwych mordek nie widać........ ale zdjęcia radość oddają jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia, wow :D Tez chcę w góry :)
OdpowiedzUsuńOh, tak wiem coś o zdobywaniu gór razem z lalką. :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam za odwagę, przy takiej pogodzie... :/
Great adventurous photos!
OdpowiedzUsuń