Wesołych Świąt!

Życzymy Wam Wesołych Świąt i wiosny wreszcie!

We will rock You!

Jak ja lubię zamówienia specjalne! Tym razem zamówienie obejmowało zestaw ubranek w stylu rebel, dla charakternej lalki. Zaprojektowałam set w konwencji mix& match, każdy element pasuje do innych :) W skład zestawu wchodzi wszystko poza okularami :)

Jak mi wyszło..?

Przeprosić Was chciałam

Znikłam bez śladu, już mnie nie ma drugi tydzień...! Przepraszam. W zasadzie nic się nie wydarzyło, nawet coś tam szyję ( pamiętam o wszystkich zamówieniach).

Jednak ostatnio mój czas i myśli zajmują dwie rzeczy, które królują zgodnie w moim przemęczonym umyśle.

1) Przepadłam, zakochałam się, wciągnęłam na amen w sagę "Pieśń lodu i Ognia". Zawsze chciałam przeczytać te książki, ale jakoś nie było okazji. Teraz, na fali popularności serialu - zaczęłam.

I koniec ze mną. Skończyłam trzeci tom, zaczęłam czwarty, przede mną jeszcze piąty i niewydany szósty. Każdy z nich ma ponad 1000 stron... Ale jestem na półmetku.  Jako ilustrację dam Wam kilka fotosów z ekranizacji, może ktoś ogląda :) Ja jeszcze nie, ale obejrzę, jak tylko przeczytam całość.

2) Po raz kolejny przebudziła się moja faza na grę The Sims 2. Z zapałem godnym 10-latka buduję domki, zakładam rodziny i tworzę skomplikowane drzewa genealogiczne. Faza taka dopada mnie raz na jakiś czas, najczęściej raz w roku I w końcu mija :) Tym razem winną obudzenia fazy jest zdecydowanie Rudy Królik :P

Króliku - poczuj się winna  :D:D:D Tu też wam dam parę screenów z mojej gry.
To takie jakby lalki do ubierania, tylko w  komputerze, co nie?

No to... wrócę kiedy będę! Pewnie po świętach :)
Buziooole!


Za, zapomniałabym. Zgłosiłam się do konkursu na szyciowy blog roku. Jakby ktoś miał wolną chwilkę, to proszę o klik :) Z góry dziękuje!

Wszystkiego Najlepszego!

Z okazji Dnia Kobiet mój przedstawiciel płci męskiej plastikowej chciałby złożyć wszystkim Paniom, Kobietkom, Dziewczynom i Babeczkom serdeczne życzenia.

Buziaki dla Was!

Mati się przedstawia

Cześć wszystkim, to ja, Mat!

Wyspałem się i odpocząłem po podróży, mogę spokojnie z Wami pogadać. 

Coś o mnie... hm. W sumie to nie wiem co chcielibyście o mnie wiedzieć. Jestem Isulem, czyli chłopakiem. Elianka  coś mówiła że mi uszyje bluzę z misiem, ale chyba nie jest taka wredna? Hmm nie znamy się jeszcze  dobrze, ale wybijcie jej to z głowy co? 

Na razie dostałem normalne ciuchy, bez żadnych dziewczyńskich ozdóbek. 

No bo zobaczcie w co ubrała mnie firma - spódnice i rajstopy. Katastrofa!

 Elianka obcięła mi także włosy, tak jak prosiłem. Te loczki z tyłu były za bardzo w stylu lat '80, wyglądałem jak czeski piłkarz. Tak jest o wiele lepiej. 

Co ja jeszcze mam wam powiedzieć... Aha - bardzo chciałem podziękować tym, którzy tańczyli rytualne tańce na facebooku i składali ofiary z kaktusów Pradawnym Celnym Bóstwom. Udało się- nie zapłaciliśmy żadnych opłat dodatkowych!

Macie dziwne miny. Ktoś mi z tyłu robi rogi, prawda...?

Aha - Elianka się dziwi, że sam stoję i to w różnych pozach. To coś dziwnego?

Na koniec przedstawię wam moje koleżanki, które ze mną podróżowały. Ja tu wysiadam z paczki a one jadą dalej do Ranibelle.

Urocza małą Rot-chan

I Dal Maretti. Pa Mar, zadzwonię!

_________________________________________________________________________________

Na koniec parę fotek z dziewczynkami :)